Bi-es With love EDP
12:39
Cześć, dziś mam dla Was wpis o perfumach taniej marki, z których zwykle jestem bardzo zadowolona - jakiś czas temu, dość dawno w zasadzie pisałam Wam o paru zapachach Bi-es, które lubię - post ten znajdziecie TUTAJ. Przez ten czas przez moją kosmetyczkę przewinęło się parę innych zapachów - między innymi bohater dzisiejszego wpisu.
Zapach nabyłam w sieci sklepów Biedronka za cenę 14,99 zł.
Buteleczka zawiera 100 ml i wykonana jest z dość grubego szkła. Cały design - kształt oraz kolorystyka - jest bardzo przyjemny dla oka, wygląda estetycznie, można niemal zapomnieć, że mamy do czynienia z perfumami z dolnej półki.
Nuty głowy: różowy pieprz, kiwi, rabarbar
Nuty serca: jaśmin, cyklamen, arbuz
Nuty bazy: białe piżmo, drzewo sandałowe, drzewo cytrynowe.
Zapach jest zdecydowanie letni - owocowy, słodki i świeży. Rabarbar i arbuz to nuty, które są najbardziej wyczuwalne. Warto dać mu chwilę, aby ładnie rozwinął się na skórze.
Niestety pierwszy raz mam do czynienia z tym, że perfumy Bi-es są nietrwałe. Jestem zaskoczona, ponieważ zwykle po całym dniu zapach wyczuwalny jest jeszcze mocno chociażby na włosach. Tutaj trwałość wynosi maksymalnie dwie godziny - jest słaba także na tkaninach. Jest to niestety duży minus, jednak wydaje mi się, że może być to "wina" takich a nie innych nut zapachowych. Zapachy cięższe zwykle charakteryzują się większą trwałością.
Warto też wspomnieć, że wcześniej testowałam również inny zapach z letniej kolekcji - ile d'amour - o nutach zdecydowanie bardziej kwiatowych, ale także większej trwałości.
Podsumowując, jest to bardzo niedrogi, letni zapach - tak naprawdę za tą cenę nie powinnyśmy oczekiwać cudów no i ich nie ma. Myślę, że moja buteleczka chwilowo zniknie w odmętach szafy, a sięgnę po nią latem. Nie mniej jednak, nie zniechęcę się przez to na pewno do zapachów marki Bi-es.
Miałyście z nimi do czynienia i raczej omijacie szerokim łukiem?
21 komentarze
Już dawno nie miałam Bi-es. Po opisie zapach wydaje się ładny :)
OdpowiedzUsuńjak ktoś lubi świeże i owocowe to na pewno będzie :)
UsuńSprawdzałam go w biedronce i wydawał się całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńno właśnie mi też się spodobał
UsuńSzkoda, że zapach jest tak nietrwały. Same nuty raczej by mi odpowiadały :)
OdpowiedzUsuńzapach jest naprawdę ładny
UsuńWidziałam go w Biedronce, ale koniec końców się nie skusiłam i teraz trochę żałuję :D
OdpowiedzUsuńoj nie wiem, czy masz czego żałować jakoś bardzo
UsuńW mojej biedronce nie znalazłam tego zapachu, ale jeszcze będę wyczekiwać :)
OdpowiedzUsuńTen zapach miałam okazję już poznać, choć w posiadaniu jeszcze go nie mam. Lubię takie, więc nie wykluczam :)
OdpowiedzUsuńLubię takie nuty zapachowe, ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSiostra je ma chyba też sobie kupie
OdpowiedzUsuńMam również swój flakonik, lubię go :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że jest nietrwały. Sam zapach wydaje się ładny :)
OdpowiedzUsuńNie kupuję nietrwałych perfum, wolałabym kupić lody ;)
OdpowiedzUsuńno trwałość to ważna cecha
OdpowiedzUsuńWitaj, kredyt między osobami fizycznymi jest operacją finansową polegającą na pożyczaniu pieniędzy bezpośrednio od ludzi bez interwencji banku. Przez większość czasu odbywa się to w środowisku rodzinnym lub przyjaznym. Ale ostatnio możesz pożyczyć od nieznajomego. Jestem skłonny oferować pożyczki każdemu, kto ma możliwość spłaty kredytu bez obaw. Z niecierpliwością czekam na kontakt z tobą, jeśli naprawdę potrzebujesz kredytu i jeśli jest to dobra wola.
OdpowiedzUsuńE-mail: ( simondurochefort@gmail.com )
Beautiful.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej marce, jeśli chodzi o perfumy - jednak wolę zainwestować, żeby zapach utrzymywał się bez końca! Poza tym jestem wierna swoim stałym zapachom, nie lubię w tej kwestii zmian haha ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
26 year old Research Nurse Sigismond Franzonetti, hailing from McCreary enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Blacksmithing. Took a trip to Primeval Beech Forests of the Carpathians and drives a Rally Wagon 3500. wejdz tutaj
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz, to dla mnie duża motywacja, a także szansa na poznanie nowych blogów, chętnie Was odwiedzam. :)