Co kupiłam na ezebra.pl + pierwsze wrażenie: Ingrid Ideal Face, W7 Honolulu, Rimmel Stay Matte, Essence Lipliner, Catrice Liquid Camouflage

09:30


Jakiś czas temu podczas nauki do sesji postanowiłam zrobić sobie małą przyjemność i zrobić zakupy w drogerii internetowej. Akurat kończył mi się puder, podkład, więc pomyślałam, że to doskonała okazja. Padło na ezebra.pl, ale zamawiałam wcześniej z innych stron i również byłam zadowolona, więc do niczego Was nie namawiam i rzecz jasna, nie jest to żaden post sponsorowany.
Sama uwielbiam czytać takie posty, więc pomyślałam, że podzielę się dziś z Wami moimi zakupami.

INGRID IDEAL FACE LUKSUSOWY JEDWABISTY FLUID Z POMPKĄ 010 LIGHT IVORY



Tego podkładu byłam ciekawa już długo, słyszałam o nim wiele dobrych opinii, że jak na swoją niską cenę jest bardzo dobry. Opakowanie jest  bardzo porządne, ma pompkę, to już zaleta. Spójrzcie tylko na ten kolor. Rzadko kiedy znajduje się w gamach kolorystycznych tak jasny odcień, więc za to duży plus. Kupiłam go w ciemno, nie wiedziałam jaki numerek będzie dla mnie dobry, ale na szczęście trafiłam. Ma gęstą konsystencję, zastyga w miarę szybko, ale spokojnie można zdążyć go rozprowadzić. Na początku myślałam, że będzie mocno kryjący i ciężki, bo tak wygląda, ale na szczęście po rozprowadzeniu (używam gąbeczki, która sporo go "zjada") krycie nie było mocne i nie stworzył się efekt maski, podkład ten wygląda bardzo naturalnie, efekt jest satynowy. W miejsca, gdzie mam niedoskonałości dodałam jeszcze jedną, cienką warstwę i efekt nadal był lekki, a niedoskonałości zakryte. Stwierdziłam jednak, że lepiej nakłada się go palcami, wystarczy wtedy jedna mała pompka, ale trzeba uważać na smugi. Zobaczymy jak sprawdzi się na dłuższą metę.

RIMMEL STAY MATTE 001 TRANSPARENT




O tym pudrze nawet nie będę pisać. Odsyłam Was do postów, gdzie o nim pisałam: KLIKNIJ. Zawsze go kupuje, odpowiada mi kolor, mat, pojemność, a w internecie cena zawsze jest bardziej korzystna.

W7 HONOLULU BRONZER




Niesamowicie spodobał mi się on na zdjęciach na różnych blogach, dużo osób sobie go chwaliło, a ja chciałam go już od dawna. Kiedy otworzyłam pudełeczko byłam lekko przerażona, gdyż wydał mi się bardzo ciemny i pomarańczowy. Wiem, że miał on być bardziej do nadawania opalenizny, ale i tak to było dla mnie za wiele. Jest on bardzo mocno napigmentowany, jego konsystencja jest lekko kremowa, świetnie się rozprowadza - to dla mnie duże zaskoczenie. Nawet, gdy na początku wydaje się, że mogłaby powstać plama, to  można ładnie ją rozblendować. Utrzymuje się cały dzień. Muszę jeszcze nabrać wprawy w jego rozprowadzaniu i myślę, że możemy się polubić.


ESSENCE LIPLINER 05 SOFT BERRY



Tą konturówkę wrzuciłam do koszyka przy okazji. Dawno mi się podobała, a kiedy przypominałam sobie o niej w Naturze, nigdzie jej nie było. Kolor spodobał mi się bardzo, to brudny fiolet, wiem, że nie jest typowy na nadchodzącą wiosnę, ale zdecydowanie jestem fanką takich ciemnych, jesiennych kolorków.  O tych konturówkach również pisałam już sporo razy, są miękkie, trwałe i mają ładne, intensywne kolory i są bardzo tanie. To już chyba moja czwarta kredka z tej serii.

CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE 010 PORCELLAIN




Mam dość duże cienie pod oczami, nawet gdy jestem wyspana to na taką nie wyglądam, dlatego potrzebuję w miarę porządnego krycia. Kamuflaż w słoiczku dobrze mi się sprawdza, więc pomyślałam, że ten będzie dobrze spisywał się pod oczy. Producent zapewnia wysoki poziom krycia. Jest ono przyzwoite. Powiedziałabym, że produkt jest w bezpiecznym punkcie, gdzie jego krycie jest dobre (nie bardzo mocne), ale nie jest ciężki i nie zbiera się brzydko w zmarszczkach. Nie testowałam jego wodoodporności, bo nie jest to cecha, która ma dla mnie znaczenie, ale w normalnych, bezwodnych warunkach utrzymuje się ładnie przez cały dzień.




Wybrane dla ciebie

4 komentarze

  1. Bardzo lubię ten puder z Rimmela, właśnie go używam. A brozner kusi mnie od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używałam kiedyś innego podkładu z Ingrid i byłam zadowolona. Mam ochotę zakupić sobie ten bronzer z W7 i korektor z Catrice, ale w tym momencie staram się ograniczać zakupy kosmetyczne i ten zakup musi poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ukochana konturówka z Essence i korektor z Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bronzer rzeczywiście na pierwszy rzut oka kolor ma przerażający zwłaszcza dla bladolicych ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie duża motywacja, a także szansa na poznanie nowych blogów, chętnie Was odwiedzam. :)